Ciemność widzę…

Śląsk Wrocław, Betard Sparta Wrocław, koszykarski Śląsk, praktycznie równocześnie piłkarski i koszykarski Śląsk Wrocław straciły sponsorów głównych – firmy, które promowały się przez sport. Zakłady bukmacherskie forBet po dwóch sezonach współpracy pożegnały się z drużyną piłkarzy Śląska, a FutureNet przestał być sponsorem głównym i tytularnym wrocławskich koszykarzy.

Na koszulkach piłkarzy oraz koszykarzy Śląska logo tych firm były wyeksponowane w najlepszym, najdroższym miejscu – na przedniej części koszulek. Poza tym FutureNet widniał w nazwie klubu.

Niestety, w obydwu przypadkach te biznesowe rozstania mają swój negatywny wymiar wizerunkowy. FutureNet, platforma internetowa związana z rynkiem kryptowalut, wycofał się w szczególnym momencie – kiedy koszykarze Śląska dostali się do Energa Basket Ligi, czyli wymarzonej ekstraklasy. Nawet sportowy awans najbardziej utytułowanego koszykarskiego klubu w Polsce nie miał w tym przypadku żadnego znaczenia.

Z kolei forBet – rozczarowany przede wszystkim słabymi wynikami sportowymi – zrezygnował ze współpracy z piłkarskim Śląskiem i finansowo znacznie mocniej postawił na promocję poprzez ŁKS Łódź, beniaminka piłkarskiej ekstraklasy. Ten przypadek pokazuje, że ŁKS, sportowy i medialny przeciętniak, może być lepszą witryną reklamową niż mający duże aspiracje Śląsk.

Takie rozwody źle wpływają nie tylko na wizerunek klubu. Równie istotny jest realny wymiar finansowy – straty w budżecie wyniosą od kilkuset tysięcy do ponad miliona złotych.

Sponsorzy konsekwentnie odchodzą

Oczywiście w sporcie zmiany sponsorów są czymś naturalnym. Tuż po rozstaniu przedstawiciele obydwu wrocławskich klubów poinformowali, że prowadzą rozmowy z różnymi firmami, które mogą zająć wolne miejsce reklamowe. A piłkarski Śląsk szybko ogłosił podpisanie umowy z polsko-koreańską firmą YOON Group, której logo znajdzie się na rękawach koszulek. Ale na razie dużych sponsorów, którzy będą w stanie podpisać kontrakt sponsorski liczony w milionach, nie ma.(…)

Źródło: wrocław.wyborcza.pl

About Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *