Mateusz Juroszek o propozycjach zmian ustawowych

W dzisiejszym programie #dziejesienazywo emitowanym na portalu Wirtualna Polska oraz Money.pl przeprowadzono rozmowę z Prezesem STS Mateuszem Juroszkiem na temat propozycji zmian prawnych w obszarze hazardu.

Juroszek odniósł się do projektu Ministerstwa Finansów, który w przeciwieństwie do pomysłów Polski Razem i Jarosława Gowina jest spisaną ustawą, a nie jedynie postulatami przedstawionymi na prezentacji i konferencji prasowej. Prezes STS przyznał również, że Stowarzyszenie Pracodawców i Pracowników Firm Bukmacherskich od 5 lat wysyłało wiele propozycji zmian do MF, jednak nie współpracowało bezpośrednio przy tworzeniu proponowanego dokumentu. Ustawa zaprezentowana przez resort spełnia wiele z postulatów bukmacherów zarejestrowanych w Polsce.

Co ciekawe Mateusza Juroszka nie dziwi potencjalna szybka droga legislacyjna. Zdaniem prezesa STS ewentualne konsultacje społeczne mogłyby tylko zablokować lub opóźnić wprowadzenie ustawy. Według Juroszka prawa do udziału w takich konsultacjach nie powinny mieć podmioty niezarejestrowane w Polsce.

Obecnie do MF od bukmacherów zarejestrowanych w Polsce wpływa 150 mln złotych (STS zapłacił w zeszłym roku około 70 mln złotych podatku). W zależności od skuteczności blokowania stron i płatności kwota ta może znacząco wzrosnąć. STS ma obecnie 50% rynku, potencjalne zmiany mogłoby spowodować 2-3 krotny wzrost obrotów firmy.

– Na dziś urząd celny kontroluje firmy bukmacherskie, ale żeby móc zrobić blokadę jakiejś strony internetowej, to musi przejść przez sąd, przez policję. To jest długa procedura. W tej nowej ustawie jest to bardzo sprytnie opisane. Blokowanie stron i płatności jest przerzucone całkowicie przez KNF oraz ministerstwo na operatorów. Będą mieli dwa dni, żeby się dostosować do tego, co jest na rejestrze stron zakazanych.

Jak dodał Juroszek, wszystko to obciążone jest ryzykiem wysokiej kary, jeśli dana firma telekomunikacyjna nie zastosuje się do nowych rozwiązań. W opinii szefa STS duzi gracze są technicznie przygotowani do blokowania stron internetowych i nie powinno być to dla nich problemem.

– Zawsze będą głosy, że to jest ograniczanie jakiejś tam konkurencji, cenzura. Ja bym nie mieszał jednego z drugim – mówił Juroszek. – Prawo i Sprawiedliwość jest mocno zdeterminowane, bo przede wszystkim są ważne wpływy budżetowe. I ten patriotyzm gospodarczy, który premier Morawiecki cały czas podkreśla – dodaje szef STS.

W jego opinii, dotąd zagraniczne firmy bukmacherskie „robiły sobie żarty z polskiego prawa”. Juroszek podkreślił również fakt konieczności zmiany kilku innych aspektów ustawy (m.in. wysokiego podatku obrotowego oraz uściślenia kwestii sponsorowania). Jako wadę ustawy Juroszek wskazał monopolizację rynku w innych obszarach (m.in. w przypadku pokera).

Pełny wywiad można obejrzeć poniżej (od 49:29):

About Author