Wypłacił wygraną za zakład złożony w 1974 roku

O tym, że warto czasem zrobić porządki na strychu przekonał się Bob Holmes. Brytyjczyk dokopał się do zakładu, jaki jego teść złożył przed 43 laty.

Obstawił on gonitwę w najsłynniejszych w Anglii zawodach Grand National. Okazało się, że kupon był zwycięski i nigdy nie wypłacono za niego nagrody. Bob Holmes odebrał właśnie pieniądze.

Czy bukmacher jest w stanie po ponad 40 latach wypłacić obiecaną nagrodę?

Jeśli nie splajtował, to tak. Przekonał się o tym Brytyjczyk Bob Holmes, który podczas robienia domowych porządków dokopał się do sterty papierów pozostawionych przez zmarłego przed laty teścia.

Wśród szpargałów znalazł się prawdziwy unikat.

[numblock num=”” style=”2″]Przyjrzałem się uważniej kawałkowi papieru. Okazało się, że to zakład na gonitwę Grand National z 1974 roku. Teść postawił na zwycięstwo konia Red Rum – mówi Holmes.[/numblock]

Okazało się, że zakład był zwycięski, a bukmacher, który go przyjął nadal funkcjonuje. Brytyjczyk zgłosił się więc do odpowiedniego punktu, gdzie wypłacono mu zaległą nagrodę w wysokości 130 funtów.

Koń o imieniu Red Rum to legenda brytyjskiego sportu. Jako jedyny w historii wygrał trzy raz z rzędu w latach 1973, 74 i 75 prestiżową gonitwę Grand National. Red Rum w 1978 roku przeszedł na emeryturę i został… celebrytą.

Zapraszano go w roli gościa honorowego na największe gonitwy w kraju, Brytyjczycy uwielbiali go. Zmarł w 1995 roku w wieku 30 lat.

Źródło: mirror.co.uk

Zarejestruj się w Fortunie i odbierz PIERWSZY ZAKŁAD BEZ RYZYKA 100 PLN

About Author