Włoski hazard zablokowany do 24 listopada

Podpisując „dekret nadzwyczajny” w niedzielę wieczorem, premier Giuseppe Conte wymusił dalszą blokadę narodową we Włoszech.

Decyzja została podjęta, aby uniknąć kolejnej fali pandemii COVID-19, która zniszczy włoskie służby ratunkowe.

Sankcjonując szereg zakazów, włoski rząd wskazał na gwałtowny wzrost liczby nowych infekcji, które osiągały 25 000 dziennie do środy w zeszłym tygodniu, a kolejnych 1500 nowych pacjentów jest leczonych na oddziałach intensywnej terapii.

Od poniedziałku włoskim barom i restauracjom nakazano zamknięcie od godziny 18:00 w dni powszednie, z całkowitym zamknięciem w niedzielę, ponieważ Włochom nakazuje się nie wyjeżdżać poza swoje lokalne gminy.

Oznaczone dekretem jako nieistotne przedsiębiorstwa, włoskie punkty bukmacherskie, automaty do gier i sale bingo zostały zamknięte do 24 listopada.

W obliczu jesiennej blokady zakup losów Lotto i SuperEnalotto będzie jedyną ofertą detaliczną dostępną dla włoskich konsumentów, w sklepach, kioskach i sklepach tytoniowych, które mogą zapewnić dystans społeczny.

Publikując swoje sprawozdanie okresowe, Ministerstwo Finansów Włoch zauważyło, że 100-dniowe obowiązkowe zamknięcie wszystkich punktów hazardowych kosztowało rząd 2 miliardy euro utraconych dochodów podatkowych.

Główne organizacje zajmujące się hazardem we Włoszech, Sapar, As.Tro i Acadi, natychmiast potępiły zamówienia Conte, stwierdzając, że żadne miejsce gier nie zarejestrowało epidemii COVID-19 po tym, jak wszystkie firmy przeprojektowały swoje lokale / sklepy w celu zapewnienia bezpieczeństwa COVID-19.

Śledząc włoskie ośrodki gier i wydajność maszyn, Acadi szacuje, że w 2020 roku operatorzy stracili łącznie 1,8 miliarda euro przychodów i do końca listopada osiągną łączne straty w wysokości 700 milionów euro.

Włoskie firmy zajmujące się handlem detalicznym, wypoczynkiem i hotelarstwem czekają obecnie na rząd Conte, aby zaprezentować swój najnowszy pakiet pomocy dla firm ukaranych najnowszymi ograniczeniami dotyczącymi koronawirusa, które usiłują stłumić rosnące niepokoje społeczne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.