Na Di Caprio nie zarobimy, ale…
88. ceremonia wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej za rok 2015, odbędzie się już 28 lutego 2016 roku w Dolby Theatre w Hollywood. Wydarzenie to co roku rozpala wyobraźnię nie tylko branży filmowej, ale również bukmacherskiej, która już od wielu miesięcy w swojej ofercie prezentuje kursy na zwycięzców w poszczególnych kategoriach. Kto zdaniem bukmacherów zdominuje tegoroczną ceremonię?
W kategorii najlepszy film zdecydowanym faworytem jest „Zjawa”, na której zwycięstwo kurs wynosi 1,55 (Otobet). Nie bez szans są również Spotlight (3,50 w Bet365) i Big Short (6,50 w Sportingbet). Zdaniem bukmacherów pozostałe tytuły nie będą liczyć się w tej kategorii.
Wszystko wskazuje na to, że upragnionego Oscara otrzyma Leonardo Di Caprio. W kategorii najlepszy aktor pierwszoplanowy w Bwin jego szanse wyceniane są na 1,03. Podobnego faworyta mamy w przypadku żeńskiego odpowiednika tej nagrody. Kurs na wygraną Brie Larson za rolę w filmie „Pokój” wynosi 1,05 w Unibet.
Większych szans na zarobek można upatrywać w przypadku nagród za role drugoplanowe. Według bukmacherów wśród mężczyzn powalczą o nie Sylvester Stallone za film „Creed” (1,35 w Redbet) i Mark Rylance za „Most Szpiegów” (4,50 w Betsson). Najciekawiej powinno być u kobiet, gdzie realnie rozpatrywane są trzy kandydatki do Oscara:
- Alicia Vikander („Dziewczyna z portretu”) – 1,50 @ Unibet
- Kate Winslet („Jobs”) – 5,00 @ Betsson
- Rooney Mara („Carol”) – 6,00 @ Bet365
Bukmacherzy wyznaczyli swojego faworyta również w przypadku nagrody dla najlepszego reżysera, którą według prognoz ekspertów powinien zdobyć Alejandro González Iñárritu. Według Otobet jego szanse wyceniane są na 1,12.
Tegoroczne Oscary nie powinny zostać zdominowane przez jeden film. Szanse na najwięcej statuetek mają „Zjawa” (W Betsson możemy znaleźć kurs 1,90, jeśli film otrzyma więcej niż 4 nagrody) i „Mad Max: Fury Road” (2,05 za co najmniej 5 statuetek).
Rozdanie nagród w nocy z niedzieli na poniedziałek.
About Author
