Korupcja już w e-sporcie

Sport od zawsze kojarzył się ze zdrową rywalizacją. Wszystko przebiegało jak po sznurku, aż do momentu, w którym zdobyto się na zapłatę, za określony wynik zdarzenia.

Popularna korupcja, miała miejsce także w polskim sporcie, o czym dyskutowano na przełomie wieków. Oczywiście chodziło o piłkę nożną. Kiedy już łapówki za mecze wynik meczu stały się zbyt łatwe do wychwycenia, handlowano punktami. W XXI wieku, w erze coraz to nowszych technologii, owy proceder ma także miejsce w e-sporcie.

Nie do końca jesteśmy pewni, i nikogo nie złapaliśmy za przysłowiową rękę w Polsce, ale Australia nas w tym wyprzedziła, bowiem już nie pierwszy raz, w kraju kangurów odkryto przekazywanie korzyści majątkowych, w zamian za wynik spotkania w Counter Strike. W Melbourne w wyniku postępowania, które toczyło się od marca tego roku, aresztowano już kilka osób.

Samo ustawianie meczów polegało na umawianiu się pomiędzy graczami, przed rozpoczęciem rywalizacji, na wynik zdarzenia, po czym składali oni zakłady u bukmacherów na konkretny rezultat. W ten sposób obstawili co najmniej pięć razy wnosząc minimum 20 zakładów…

Jak widać, każdy sport pociąga za sobą duże ryzyko wypaczania wyników. W tym przypadku e-wyników.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.