Jak bukmacherzy prognozują szanse po fazie grupowej?
Faza grupowa Mistrzostw Europy we Francji przyniosła szereg zaskakujących rozstrzygnięć, co zmusiło firmy bukmacherskie do weryfikacji kursów na zdarzenia długoterminowe. Jak obecnie bukmacherzy prognozują szanse poszczególnych drużyn na sukces w EURO 2016?
Kluczowy wpływ na kursy ma niewątpliwie specyficzny układ drabinki turniejowej. Bardzo duże znaczenie miała porażka reprezentacji Hiszpanii z Chorwacją, co spowodowało, że zespół Vicente del Bosque znalazł się w potencjalnie silniejszej części. I tak w jednej o finał powalczą reprezentacje Włoch, Hiszpanii, Anglii, Niemiec, czy Francji. W drugiej natomiast znalazły się drużyny Belgii, Portugalii, Chorwacji, a także m.in. Polski. Oznacza to niepowtarzalną szansę dla tych zespołów by zagrać 10 lipca w finale na Stade de France.
Kto zatem według bukmacherów zdobędzie tytuł najlepszej reprezentacji w Europie? Zdaniem VoltCasino największe szanse wciąż posiada zespół gospodarzy (kurs 5,00 na Francję). Największym konkurentem dla drużyny Didiera Deschampsa pozostaje reprezentacja Niemiec (5,50). Po dobrych występach w fazie grupowej wysoko wyceniane są także szanse Hiszpanów (6,00). Z uwagi na trafienie do teoretycznie łatwiejszej części drabinki bukmacherzy jako realne uważają również mistrzostwo dla Belgów (7,00) i Chorwatów (8,00). Natomiast, jeśli wierzycie, że najlepszą drużyna na francuskich boiskach będzie zespół Adama Nawałki to za postawione 100 zł możecie zarobić nawet 2600 zł. VoltCasino najniżej wycenia szanse Irlandii Północnej, na której kurs na końcowy triumf wynosi aż 251,00.
Przed mistrzostwami jako finalistów typowałeś Francuzów i Niemców? A może stawiałeś na mecz Francja-Hiszpania lub Hiszpania-Niemcy? Zapomnij, te drużyny muszą trafić na siebie we wcześniejszej fazie. Obecnie zdaniem Bet365 najbardziej prawdopodobny jest finał Francja-Belgia (kurs 8,00). Nieco mniejsze szanse bukmacherzy dają parze Belgia-Niemcy (10,00), Belgia-Hiszpania (11,00) i Francja-Chorwacja (12,00). Jako, że ten turniej jest pełen niespodzianek a nadspodziewanie dobrze radzą sobie ekipy z Wielkiej Brytanii, to być może na Stade de France spotkają się Anglicy i Walijczycy? Za takie rozstrzygnięcie Bet365 płaci 41 do 1.
Niezwykle ciekawie powinno również być w walce o tytuł króla strzelców? W klasyfikacji prowadzą obecnie Alvaro Morata i Garteh Bale z trzema trafieniami na koncie. Ich szanse oraz Cristiano Ronaldo (obecnie 2 gole) na końcowy triumf są wyceniane najwyżej u bukmachera Sekabet (kurs 5,50). Na głównego rywala wspomnianej trójki prognozowany jest Belg Romelu Lukaku (7,50). Mniejsze szanse dawane są francuskiej dwójce Payet i Giroud (15,00). Natomiast jeśli królem strzelców zostanie Robert Lewandowski zarobimy w Sekabet aż 4100 zł za postawioną „stówkę”.
Jeżeli jeszcze nie zarejestrowałeś się u bukmachera Sekabet, możesz to zrobić klikając w ten link
About Author
