Esport w czasie pandemii ratuje bukmacherów?
Choć zakłady na rozgrywki esportowe mocno zyskały na znaczeniu w okresie obecnej pandemii COVID-19 przedstawiciele branży bukmacherskiej twierdzą, że jest to jedynie czasowa tendencja do czasu powrotu innych dyscyplin.
Taką tezę reprezentuje m.in. Dominik Beier, CEO Interwetten, który przyznał, że w jego opinii esport jest jedną z największych niespodzianek kryzysu i jednocześnie zwycięzcą pod kątem udziałów w przychodach firmy z kategorii sportsbook. W przypadku tej konkretnej firmy około 40% GGR pochodzi z zakładów oferowanych na esport.
„W mojej opinii w przypadku powrotu rozgrywek sportowych ludzie natychmiast przestawią się na bardziej popularne dyscypliny i odejdą od esportu. W długoterminowej perspektywie z pewnością w kategorii esport będziemy widzieć wzrosty i wielu graczy będzie zainteresowanych tą kategorią oferty, jednak wątpię by utrzymała się ona na tak wysokim poziomie na jakim jest obecnie.”
Bardziej optymistyczny jest Paris Smith, CEO Pinnacle, czyli marki będącej już od dłuższego czasu dość mocno zaangażowanej marketingowo w ten obszar, o czym mówił podczas trwającego SBC Digital Summit.
„Widzimy wzrost w kategorii obrotu, liczby partnerów, graczy i wreszcie zakładów. Myślę, że utrzymamy większość tych użytkowników w dłuższej perspektywie. Oczywiście spodziewamy się spadków w porównaniu do obecnej tendencji, ale skorzystaliśmy z okazji by znacznie podnieść jakość naszego produktu w tym okresie.”
Na polskim rynku bukmacherskim od pewnego czasu widać było liderów branży esportowej. Niekwestionowanym jest tutaj marka STS, która najszybciej rozpoczęła działania marketingowe w tym obszarze i od 2-3 lat jest już bardzo mocno rozpoznawalna przez grupę docelową. Sponsoringowe i marketingowe projekty esportowe rozpoczęły również pozostałe firmy, przy czym należy tutaj przywołać przede wszystkim Forbet i LV BET. Nieśmiało próbował w tym obszarze odnaleźć się PZBUK. W ostatnim czasie znacznie mniejszą aktywność przejawiały Totalbet i Fortuna, które jeszcze w zeszłym roku bardzo odważnie stawiały na zbudowanie rozpoznawalności poprzez projekty sponsoringowe i ambasadorskie.
Faktem jest, że tendencje wzrostowe esportu widać u większości bukmacherów na rynku polskim i z każdym kolejnym miesiącem w przypadku brandów, które postanowiły na niego postawić w swojej strategii marketingowej udział w obrocie konsekwentnie wzrastał. W chwili obecnej część z tych firm znajduje się w nieco lepszej pozycji z uwagi na wykształcenie grupy odbiorców przyzwyczajonych już do konkretnego podmiotu i istotniejszym i łatwiejszym zadaniem jest odpowiednia retencja pozyskanej już społeczności graczy niż akwizycja przez brand, który do tej pory nie był aktywny na danym obszarze.