Czesi pracują nad nową ustawą hazardową
Problemy rynków hazardowych online w krajach Europy Wschodniej i Centralnej są podobne. W obecnych uregulowaniach czeskich można dostrzec wiele podobieństw do rynku polskiego. O sytuacji za naszą południową granicą powiedział Jan Řehola, ekspert w zakresie rynku hazardowego w Czechach w wywiadzie dla lutowego wydania EEGReport Magazine:
EEGR: Rynek zakładów online w Czechach był przedmiotem debaty od długiego czasu. Jak on obecnie wygląda?
J. R.: Hazard to popularna forma rozrywki w Czechach. Według ostatnich danych w 2014 roku rynek hazardu wzrósł o 11,4%. Według prognoz na następne lata tendencja wzrostowa powinna się utrzymać. Trzeba jednak dodać, że obecnie w Czechach jedynie dwie formy gier hazardowych online są legalne. Obecna ustawa hazardowa wydaje się być przestarzała i zbyt restrykcyjna. Obecnie jedynymi dostępnymi formami hazardu online są zakłady bukmacherskie i poker. W 2008 licencje otrzymały SAZKA, Synot Tip, Chance, Tipsport i Fortuna. Od tego czasu liczba podmiotów sukcesywnie wzrasta.
Jednak w 2013 roku Unia Europejska ostrzegła Czechy, że obecne uregulowania są niezgodne z prawem unijnym (podobnie jak Belgię, Cypr, Litwę, Polskę i Rumunię). Kluczowym zarzutem było ograniczanie swobody świadczenia usług – zagraniczni operatorzy nie mogli w Czechach otrzymać lokalnej licencji i zostali uznani za nielegalnych. Równocześnie czeski rząd nie jest wstanie zwalczać podmiotów z tzw. „szarej strefy”.
Znajdujemy się zatem w sytuacji, w której zarówno regulator, jak i operatorzy licencjonowani uważają, że zmiany prawne są niezbędne. Przygotowano już projekt ustawy w Ministerstwie Finansów, zaaprobowany przez Rząd i obecnie dyskutowany w Parlamencie, który m.in. pozwoli na działanie na rynku czeskim operatorom z innych krajów Unii Europejskiej. Według planów cały proces legislacyjny powinien zakończyć się 1 stycznia 2017 roku. Wtedy powinna zacząć obowiązywać nowa ustawa. Projekt został już notyfikowany Komisji Europejskiej. Zagłębiając się nieco bardziej szczegółowo w jego treść widać, że twórcy inspirowali się prawem obowiązującym m.in. w Danii i Bułgarii (Zobacz: O co chodzi w tzw. modelu duńskim?).
Twierdzisz że Czesi lubią hazard, jak zatem procentowo rozkłada się ich aktywność?
Pod względem udziałów zdecydowanie przewodzą wideoloterie i automaty (58,7%). Czesi lubią również zakłady sportowe zarówno online (udział 10,6%), jak i offline (5,6%). Udział w loteriach deklaruje 15,65%. Popularny jest także poker online (7,8%) i gry kasynowe (6,93%).
Jacy są zatem najważniejsi operatorzy na rynku w chwili obecnej?
Co trzeba podkreślić na żadnym z rynków nie ma monopolu państwowego, więc operatorzy prywatni mają pełną swobodę działania. Jeżeli chodzi o rynek zakładów sportowych czołowymi firmami są Tipsport i Fortuna Entertainment Group. W przypadku loterii zdecydowanym liderem jest SAZKA. Wśród podmiotów oferujących wideoloterie i grę na automatach wyróżniają się SLOT Group i SYNOT Group.
Czy nowe uregulowania przewidują utworzenie tzw. „czarnej listy”, która pojawia się coraz częściej w przypadku prawa dotyczącego rynku gier hazardowych?
Wraz z otwarciem rynku regulator wprowadzi również szereg instrumentów przeciwdziałających niezarejestrowanym operatorom. W projekcie ustawy znajdziemy zatem m.in. blokowanie IP, płatności i nielegalnych reklam oraz utworzenie „czarnej listy” stron i operatorów, którzy nie zastosowali się do wymagań prawnych.
Czy zatem rynek Europy Wschodniej i Centralnej może stać się atrakcyjny dla operatorów zakładów online?
Można powiedzieć, że Europa Wschodnia i Centralna są w tej samej pozycji. W wielu krajach przygotowywane są regulacje na wzór krajów zachodnich z lepszym lub gorszym skutkiem. Pierwszą przyczyną jest duża aktywność w tym obszarze ze strony Komisji Europejskiej, drugą naturalna walka ze strony operatorów o nowe rynki. W rezultacie kraje te coraz częściej otwierają się na zagraniczne podmioty.
W mojej opinii wpłynie to całościowo na wzrost branży. Przykładem mogą być wprowadzone regulacje w Bułgarii i Rumunii, które uznano za rozsądne, tym samym zachęcając operatorów zagranicznych do rejestracji w tych krajach.
About Author
