Brytyjscy bukmacherzy wnoszą dodatkowe opłaty za wyścigi konne

wyścigi konne

Bukmacherzy internetowi zgodzili się uiścić dodatkowe opłaty za bieżące transmisje strumieniowe, aby zwiększyć finanse sektora wyścigów konnych.

Dodatkowe dochody pomogą torom wyścigowym nadrobić część strat spowodowanych zamknięciem punktów bukmacherskich na następny miesiąc w związku z nowymi środkami blokującymi i brakiem widzów na wyścigach od wybuchu pandemii.

Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim naszym partnerom zajmującym się transmisją strumieniową i danymi, którzy zgodzili się uiścić zwiększoną opłatę za usługę RMG Watch & Bet przez jeden miesiąc. Pomoże to zrekompensować straty torów wyścigowych za część przychodów utraconych z naszej działalności LBO (Licensed Betting Office), podczas gdy punkty bukmacherskie są zamknięte. To pokazuje, co można osiągnąć dzięki efektywnej współpracy wyścigów i zakładów, co jest szczególnie ważne w dzisiejszych czasach” – powiedział Nick Mills, dyrektor handlowy w Racecourse Media Group.

Rada Zakładów i Gier (BGC) zwróciła uwagę na wkład bukmacherów zarówno stacjonarnych, jak i internetowych w prawa do wyświetlania wyścigów na żywo dla klientów, oprócz opłat i płatności medialnych.

Zawsze istniał ścisły związek między zakładami a wyścigami. Tak więc, biorąc pod uwagę, że rządowe restrykcje epidemiczne mają tak poważny wpływ na ten sport, to dobrze, że bukmacherzy zintensyfikują działania, aby dalej go wspierać. Te dodatkowe fundusze na transmisję strumieniową i prawa do danych z pewnością pomogą finansom wyścigów w przyszłym miesiącu i bardzo się cieszę, widząc członków BGC, którzy pomagają sportowi w ten sposób.

Będziemy nadal przedstawiać rządowi argument, że zakłady bukmacherskie powinny mieć możliwość ponownego otwarcia, podobnie jak reszta handlu detalicznego po zakończeniu blokady krajowej” – powiedział dyrektor naczelny BGC Michael Dugher.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.