Apple blokuje nielegalnych w Polsce bukmacherów
Apple czyści iPhone’y i iPady z zakładów bukmacherskich? W środę 16 listopada z polskiego sklepu App Store zniknęły niemal wszystkie aplikacje zagranicznych serwisów – ustalił money.pl. Gracze nie mogą ich już zainstalować.
W sklepie nie ma już m.in. aplikacji takich bukmacherów jak bet365, Betclic, Expekt, Unibet czy bwin. To największe światowe serwisy i liderzy polskiego rynku, choć działają na nim – zdaniem resortu finansów i wielu prawników – nielegalnie. Nie płacą u nas podatków i nie są zarejestrowani. One same twierdzą, że nie muszą tego robić, bo działają na wolnym europejskim rynku. Ich zdaniem wystarczy, że są zarejestrowane w rajach podatkowych, np. na Malcie czy na Cyprze.
Z tego typu bukmacherami próbuje walczyć Służba Celna. Efektów dotąd nie było widać. W zeszłym roku w sprawie aplikacji w App Store urzędnicy Służby Celnej słali już pisma. Pozostały one jednak bez odpowiedzi.
Z informacji money.pl wynika, że właśnie zarządzona blokada aplikacji może wynikać z akcji polskich przedsiębiorców. To oni zgłosili do Apple aplikacje jako nielegalne na terenie naszego kraju.
– Nie można być zdziwionym takim posunięciem Apple. Liczymy, że wzorem Apple pójdzie także polski regulator rynku i wprowadzi efektywne rozwiązania, które doprowadzą do likwidacji szarej strefy zakładów wzajemnych w Polsce – mówi money.pl Marta Kostka ze Stowarzyszenia Pracodawców i Pracowników Firm Bukmacherskich, które zrzesza legalnych bukmacherów.
Apple nie jest zbyt konsekwentny w blokowaniu nielegalnych serwisów. Właściciel telefonu iPhone nadal będzie mógł sobie zainstalować aplikację umożliwiającą grę w internetowym kasynie. Z App Store tego typu programy nie zniknęły, choć ten rodzaj hazardu w sieci jest u nas całkowicie zabroniony.
Obejście blokady jest możliwe. Ale skomplikowane. I tak blokada nałożona przez Apple to pierwszy realny problem dla niezarejestrowanych w naszym kraju bukmacherów. Przepisy teoretycznie pozwalają na blokowanie takich serwisów w internecie, ale Służba Celna dotąd z nich nie korzystała. Bo procedury są skomplikowane i wymagają decyzji sądu.
W Sejmie trwają prace nad projektem nowelizacji ustawy hazardowej. Zakłada on nie tylko ułatwienia w blokowaniu stron – nowe prawo umożliwi blokowanie przelewów na i z kont niezarejestrowanych w Polsce bukmacherów.
Firmy nielegalne posiadają obecnie ok. 90 proc. rynku online, co przekłada się to na ok. blisko 6 mld złotych obrotu – to pieniądze, które rokrocznie wypływają Polski z pominięciem budżetu państwa.
– Liczymy, że przepisy znowelizowanej ustawy hazardowej będą skutecznie egzekwowane, zwłaszcza w obszarze blokowania dostępu do stron internetowych nielegalnych bukmacherów – mówi Marta Kostka.
Więcej przeczytasz na money.pl