Zakłady sportowe: przełomowy rok za nami

Rok 2018 już za nami, ale był on tak intensywny dla sektora zakładów sportowych, że dla kilku rynków może być zapamiętany jako historyczny i przełomowy. Rok 2019 to w szczególności rok wielu wyzwań, które stoją przed branżą zakładów bukmacherskich.

W kilku krajach „dealer krzyknie show down” i będzie trzeba ukazać swoje karty. Przekonamy się czy decyzje podjęte przez prawodawców w poszczególnych krajach i operatorów były słuszne.

Polski krajobraz 2018. Przełomowy rok czy mimo wszystko małe rozczarowanie?

Aż 7 nowych zezwoleń na urządzanie zakładów wzajemnych przez sieć Internet w 2018r. przyznało Ministerstwo Finansów. W latach 2012-2017 tych zezwoleń było zaledwie… 6, z czego marki jak STS, Fortuna, Milenium, Totolotek na polskim rynku były już znane od co najmniej kilku lat, prężnie funkcjonując w naziemnych sieciach sprzedaży.

Firmy, które otrzymały pozwolenie na urządzanie zakładów w pierwszej połowie 2018 r. już rozpoczęły działalność (Totalbet i PZBuk). Bukmacher z grupy ZPR zanotował bardzo przyzwoity start. Chwalona jest strona internetowa i polityka wysokich kursów. Produkty jak Cash-out wyglądają bardzo solidnie i widać również, że operator mocno inwestuje w esport. W mojej opinii Totalbet w przyszłości może zostać jedną z wiodących marek na polskim rynku. Kilka rzeczy jest jeszcze do poprawy i są obszary, którymi warto się zainteresować, ale pierwsze miesiące Totalbet można uznać jak najbardziej na plus.

Trochę inaczej wygląda sytuacja z Cherry, który oferuje zakłady pod marką PZBuk. Niestety strona internetowa wygląda trochę jakby na rynek została wypuszczona za wcześnie, bez testów. Klienci narzekali na problemy z rejestracją, pojawiały się częste błędy w obcym, nieznanym języku. Mimo wszystko znalazły się również optymistyczne przesłanki. Cherry podpisało kontrakt z Polskim Związkiem Hokeja na Lodzie, zostając sponsorem głównym Polskiej Hokej Ligi i sponsorem hokejowego Pucharu Polski. Wydaje się, ze rok 2019 będzie sprawdzianem dla Cherry w Polsce. Czas pokaże czy ogromna grupa z sektora hazardowego jaką jest Cherry AB poważnie myśli o naszym rynku. Na dzień dzisiejszy wiemy, że Szwedzki gigant otrzymał 8 licencji na różne marki na nowo otwartym szwedzkim rynku, a do tego mocno przygląda się sytuacji w USA. Miejmy nadzieję, że polski rynek nie będzie tylko „dodatkiem” do portfolio Cherry.

Dlaczego w tytule napisałem o rozczarowaniu?

Bo mimo wszystko wiele osób miało nadzieję, że na rynku pojawi się jakaś „gruba ryba”. Niestety tak się nie stało. Pojawiło się Cherry (wg prestiżowego rankingu EGR Power 50, 13 miejsce na świecie wśród firm hazardowych online), ale w tym wypadku kluczowy będzie 2019 r., podobnie w przypadku Betclic). Ani Bet365, ani nikt z GVC Holdings, The Stars Group, Kindred Group (Unibet wciąż nielegalnie oferuje usługi Polakom, zmieniając tylko adres swojej domeny) nie postarał się o licencję w Polsce, co mimo wszystko nie jest wielkim zaskoczeniem, ale o tym trochę później.

Liczby

Jeśli możemy zaufać danym przedstawionym przez Stowarzyszenie „Graj leganie”, obroty legalnych bukmacherów w Polsce osiągnął kwotę 5,1 mld zł, czyli ok. 55% więcej niż przed rokiem. Jak podaje stowarzyszenie, STS posiadał 47,1% udziału w rynku, Fortuna 33,9%, Totolotek 7,3%, forBET 4,4%, a pozostałe firmy 7,3%.

Wzrost w 2018r. jak widać był ogromny, ale jak podają różne źródła i dane, które posiadam, „szara strefa” wciąż prężnie działa w Polsce i posiada ok. 50% rynku.

Piszą o stary roku można jeszcze wspomnieć o Totolotku, czyli najstarszym bukmacherze w Polsce. Pod koniec roku do Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpłyną wniosek o przejęcia całości akcji operatora przez XTIP Polska, spółki z Grupy Gauselmanna – niemieckiego giganta hazardowego związanego głównie z branżą automatów do gry i zakładów bukmacherskich.

USA: sąd obala PASPA. Zakłady mogą być legalne w każdym stanie.

14 maja 2018 roku może być kluczowy w historii nie tylko amerykańskiej, ale równie światowej sceny zakładów sportowych. Otóż tego dnia Sąd najwyższy Stanów Zjednoczonych orzekł, że PASPA jest niezgodna z 10. Poprawką Konstytucji i od tego czasu każdy stan USA może sam decydować o możliwości oferowania zakładów w obrębie swoich granic.
Długo na nowe decyzje nie trzeba było czekać. 5 czerwca Delaware, a 11 czerwca New Jersey przyjęły nowe regulacje. Następnie Missisipi, Zachodnia Wirginia, Pensylwania, Nowy Meksyk i Rhoad Island. Każdy z tych stanów zrozumiał, że zakłady sportowe generują nowe miejsca pracy, wpływy do budżetu z tytułu podatków, opłaty licencyjne (opłata w Pensylwanii wynosi aż 10 mln $).

Prawdopodobnie decyzja Sąd Najwyższego USA otworzyła jeden z największych (o ile nie największych) rynków zakładów sportowych na świecie. Amerykanie kochają sport i rozrywkę, pod którą zdecydowanie podpadają zakłady. Według raportu H2 Gambling Capital’s przygotowanego na ICE USA, do 2023r. amerykański rynek zakładów będzie większy od rynków w UK i Włoszech. W 2030r. rynek USA ma być tylko za Chinami, których rozmiar ciężko określić.

Tej szansy nie mogły nie wykorzystać największe firmy hazardowe na świecie. Mocno w USA zainwestował William Hill (wcześniej już działał w Nevadzie). Po wszystkich działaniach tego uznanego bukmacher można uznać, że jest on w Stanach „pot committed”, używając terminologii z branży pokerowej. Dla mniej wtajemniczonych czytelników, oznacza to, że Hill’s już praktycznie nie może się wycofać z USA i celuje, że w przyszłości będzie to jego główny rynek.
Inne firmy również nie omieszkały pominąć tej wielkiej szansy. Paddy Power Betfair, The Stars Group, 888 Holdings bardzo szybko zaczęły stawiać kroki na amerykańskiej ziemi podpisując umowy z naziemnymi kasynami, torami wyścigowymi, operatorami gier (FanDuel, DraftKings, MGM Resorts ) czy kontrakty marketingowe z ligami i klubami sportowymi.

Można powiedzieć, że długo oczekiwane było pojawienie się w USA, Bet365. W końcu nastało i jakie to było wejście. Pod koniec listopada pojawiła się w mediach informacja, że gigant ze Stoke podpisze umowę z nowojorskim kasynem Empire Resorts (zakładu w NY nie są jeszcze możliwe) i po ogłoszeniu tej informacji akcje kasyna wskoczyły w górę o 70%. Bet365 to marka uznana na całym świecie i w USA również odegra kluczową rolę. To tylko kwestia czasu.

Kolejne stany USA legalizują zakłady.

Arkansas, Dystrykt Kolumbii (Waszyngton), Nowy Jork, Connecticut, Michigan, te stany w tym roku powinny zalegalizować zakłady sportowe w obrębie swoich granic. Jak widać rynek zakładów sportowych USA rozwija się z każdym dniem. Ten rok pokaże również czy mocne inwestycje w tych rejonach przez operatorów (np. William Hill) były słuszne. Może lepiej było poczekać i „wejść z drugą falą”? To będzie bardzo ekscytujący rok w USA. Rzekłabym, ze historia tego rynku tworzy się na naszych oczach. Z niecierpliwością czekam, aż w branżę zakładów sportowych zainwestują się giganci technologiczni z Doliny Krzemowej.

Pieniądze jakie płyną z tego strumienia nie będą mogły zostać niezauważone. Technologia napędzi biznes i to nie tylko w Stanach Zjednoczonych. Regulacje wprowadzone w 2018 roku powinny wpłynąć również pozytywnie na sport w USA. Zgodnie z szacunkami przygotowanymi na zlecenie AGA przez Nielsen Sports, liga NFL miałaby zyskać rocznie dodatkowo około 2,326 miliarda $ przychodu, na co składać się mają nowe umowy marketingowe, reklamy, opłaty licencyjne za korzystanie z danych, większe zainteresowanie sportem i podniesienie cen biletów. Te wszystkie wyliczenia można przyjąć z przymrużeniem oka, ale to że kluby i ligi sportowe w USA zyskają na legalizacji zakładów jest faktem niepodważalnym (…)

Autor: Ariel Moskała

Całość tekstu czytaj w MAGAZYNIE E-PLAY 1/2019 TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.