CrownBet rozpoczyna nową kampanię reklamową

CrownBet, australijski dostawca gier hazardowych, uruchomił nową kampanię reklamową, aby upublicznić rebranding jako BetEasy. Kampania została stworzona przez agencję reklamową Melbourne The Monkeys.

Rebranding to część procesu fuzji CrownBet z australijskim biznesem William Hill. Zgodnie z warunkami umowy, CrownBet musi zaprzestać używania marki William Hill do października tego roku.

W maju pojawiły się doniesienia, że ​​CrownBet dokona rebrandingu, aby zaznaczyć początek nowej ery w historii firmy. Firma początkowo rozważała zmianę nazwy na Sportingbet, nazwę australijskiego serwisu bukmacherskiego należącego niegdyś do rodziny założyciela firmy, weterana branży hazardowej Matta Trippa.

Jednak giganta hazardowego – Paddy Power Betfair, zakwestionowała wybór nazwy CrownBet w Federalnym Sądzie, argumentując, że brzmiało to zbyt podobnie dla jego własnej działalności w serwisie Sportsbet i że może to wprowadzać w błąd klientów, że obie marki są takie same lub powiązane w jakiś sposób. Sąd Federalny stanął po stronie Paddy Power Betfair i wydał nakaz zablokowanie procesu zmiany nazwy na Sportingbet.

Firma ogłosiła niedawno, że zamiast tego zmieni nazwę na BetEasy, czyli nazwę, z której się wywodzi.

Jak wspomniano powyżej, kampania reklamowa rebrandingu CrownBet prowadzona jest przez agencję reklamową The Monkeys z Melbourne. Nowa reklama zawiera dwóch ambasadorów marki BetEasy – australijski krykiecista Ricky Ponting i aktorka Nicki Whelan. Oboje pojawiają się w 30-sekundowym video, aby ogłosić przybycie „większego, lepszego doświadczenia z zakładów”.

Chociaż CrownBet ma już zapewnioną znaczną część australijskiego rynku zakładów to utworzenie nowej marki może nie być łatwym zadaniem, ponieważ w ciągu ostatnich kilku lat przestrzeń stała się niezwykle konkurencyjna. Ponadto oczekuje się, że liczne przeszkody regulacyjne będą stanowić poważne wyzwanie dla operatorów i ich dalszego wzrostu na rynku. Wprowadzenie tak zwanej stawki podatku konsumpcyjnego w prawie wszystkich krajach i terytoriach Australii o oprocentowaniu od 8 do 15 procent od przychodów z gier hazardowych brutto jest jedną z głównych przeszkód.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.